Nawracające infekcje uszu u psa? Zaskakujący związek z dietą i jak RAW PALEO może pomóc
Jeśli Twój pies kiedykolwiek zmagał się z nawracającymi problemami z uszami, na pewno wiesz, jakie to uczucie. Wizyta u weterynarza za wizytą, kolejne buteleczki kropli, antybiotyki, które dają ulgę tylko na chwilę… a potem wszystko wraca. Patrzysz, jak Twój czworonożny przyjaciel potrząsa głową, drapie się do krwi, a nawet piszczy z bólu. Serce się łamie, a w głowie pojawia się pytanie: „Robię wszystko, co mogę, więc dlaczego to wciąż wraca?”

Najczęściej skupiamy się na walce z samymi bakteriami czy drożdżakami, które pojawiają się w uchu. To oczywiście konieczne, ale jeśli infekcje powracają jak bumerang, oznacza to jedno – przyczyna może leżeć gdzie indziej. I wcale nie w samym uchu, lecz… w misce Twojego psa.
Coraz więcej badań pokazuje, że dieta ma ogromny wpływ na zdrowie uszu i całego organizmu. Często to właśnie alergie pokarmowe są winowajcą przewlekłych stanów zapalnych. W tym artykule opowiemy, jak to działa, jak rozpoznać problem oraz dlaczego odpowiednio dobrana karma – taka jak RAW PALEO – może być kluczem do trwałej poprawy.
Dlaczego psie uszy tak łatwo chorują?
Zanim przejdziemy do diety, warto zrozumieć, dlaczego psie uszy są tak podatne na infekcje. Winna jest w dużej mierze ich budowa. Kanał słuchowy u psa ma kształt litery „L”, co utrudnia naturalne usuwanie wilgoci i zanieczyszczeń. A gdzie wilgoć i ciepło – tam idealne warunki dla rozwoju bakterii i drożdżaków.
Niektóre rasy mają dodatkowo „pod górkę” – np. Basset Hound, Cocker Spaniel czy Cavalier King Charles Spaniel. Ich długie, ciężkie uszy ograniczają przepływ powietrza. Z kolei Shar Pei czy psy z obfitym owłosieniem w uchu także są w grupie ryzyka, bo wąski kanał lub sierść działają jak korek.
Ale to nie tylko kwestia genów. Wilgoć po kąpieli, pływaniu czy spacerze w deszczu, a także ciała obce (np. kłosy traw) potrafią wywołać stan zapalny. U szczeniąt częstym problemem jest świerzbowiec uszny – mikroskopijny pasożyt, który powoduje intensywny świąd i charakterystyczną, ciemną wydzielinę.
I tu zaczyna się błędne koło:
podrażnienie → stan zapalny → nadmiar woskowiny → idealna pożywka dla bakterii i drożdżaków → infekcja → leczenie → chwilowa poprawa → nawrót.
Jeżeli problem powtarza się regularnie, musimy zapytać nie „jak pozbyć się drożdżaków?”, lecz „dlaczego moje psy mają w uszach środowisko, które sprzyja ich rozwojowi?”. Często odpowiedź tkwi w… karmie.
Kiedy winowajca kryje się w misce – alergie pokarmowe a infekcje uszu
Jeśli infekcje wracają, a leczenie pomaga tylko na chwilę, warto sprawdzić, czy pies nie ma alergii pokarmowej (CAFR – Cutaneous Adverse Food Reaction). To nadmierna reakcja organizmu na konkretne składniki pożywienia, najczęściej białka.
I tu ciekawostka – statystyki mówią, że nawet 60–80% psów z alergią pokarmową ma problemy z zapaleniem uszu, a w 20–25% przypadków… chore uszy są jedynym objawem alergii! Czyli pies może wyglądać na zdrowego, drapać się tylko po uszach, a mimo to mieć alergię na jakiś składnik karmy.
Mechanizm jest prosty: alergen wywołuje reakcję zapalną w całym organizmie, a skóra kanału słuchowego jest szczególnie podatna na uszkodzenia. Gdy jej bariera ochronna słabnie, bakterie i drożdżaki mają otwartą drogę. Leczenie antybiotykiem usuwa skutki, ale nie przyczynę – dlatego infekcje wracają.
Najczęstsze alergeny?
Wołowina, produkty mleczne, kurczak, pszenica – ale w zasadzie każdy składnik, nawet uznawany za „bezpieczny”, może uczulać, jeśli pies ma z nim długotrwały kontakt.
Co mówią badania o diecie i zdrowiu uszu?
Jedno z ważnych badań pokazało, że psy karmione wysoko przetworzonymi karmami opartymi na węglowodanach miały wyższe ryzyko zapalenia uszu niż te, które jadły dietę opartą na świeżym, nieprzetworzonym mięsie. Czyli im bliżej naturalnego żywienia, tym mniejsze ryzyko problemów.
Jak sprawdzić, czy to dieta jest winna? Złoty standard diagnostyki
Testy z krwi czy śliny? Niestety – w przypadku alergii pokarmowych są niewiarygodne. Weterynarze na całym świecie zgodnie wskazują, że jedynym pewnym sposobem jest dieta eliminacyjna.
Polega ona na tym, że przez minimum 5–8 tygodni pies je tylko jeden, nowy rodzaj białka (którego wcześniej nie dostawał) i jedno źródło węglowodanów. W tym czasie absolutnie zakazane są smakołyki, resztki, gryzaki – bo jeden „kąsek” może zniweczyć całą próbę.
Jeżeli po tym czasie objawy znikną, podaje się starą karmę – jeśli problem wróci w ciągu 10–14 dni, mamy diagnozę: alergia pokarmowa.
RAW PALEO – wsparcie w walce z alergią pokarmową i nawracającymi infekcjami uszu
Właściwe przeprowadzenie diety eliminacyjnej bywa wyzwaniem. Wymaga od opiekuna ogromnej dyscypliny i znalezienia karmy, której skład jest naprawdę czysty – bez ukrytych dodatków i białek, które mogłyby zakłócić wyniki. Tu właśnie pojawia się przewaga RAW PALEO.
Karmy tej marki zostały stworzone we współpracy z lekarzami weterynarii i dietetykami zwierzęcymi. Mają prosty, przejrzysty skład, bazują na wysokiej jakości mięsie i w wielu formułach są całkowicie bezzbożowe. Co najważniejsze – wiele z nich to karmy monobiałkowe, czyli zawierające tylko jeden rodzaj mięsa.
Dzięki temu możemy łatwo dobrać białko, którego pies wcześniej nie jadł. Przykładowo:
- RAW PALEO Adult Dog Duck (z kaczką),
- RAW PALEO Adult Dog Turkey (z indykiem),
- RAW PALEO Adult Dog Pork (z wieprzowiną),
- RAW PALEO Adult Dog Beef (z wołowiną),
- RAW PALEO Adult Dog Cod (z dorszem).
Jeżeli historia żywieniowa psa wyklucza kontakt z danym mięsem – mamy świetny punkt wyjścia do diety eliminacyjnej. A po potwierdzeniu diagnozy, RAW PALEO oferuje również suchą linię RAW PALEO Ultra, dzięki której możemy utrzymać dietę w formie codziennego, pełnowartościowego żywienia.
Jak wprowadzić dietę eliminacyjną krok po kroku?
Aby zwiększyć szanse na sukces, warto podejść do tego metodycznie:
- Skonsultuj się z weterynarzem – omów plan, wyklucz inne przyczyny problemów (np. zaburzenia hormonalne).
2. Wybierz odpowiednie białko – takie, z którym pies miał jak najmniejszy kontakt.
3. Wprowadź okres przejściowy – przez 7–10 dni stopniowo mieszaj nową karmę ze starą.
4. Zachowaj absolutną dyscyplinę – zero dodatkowych przysmaków, gryzaków, resztek ze stołu, a nawet smakowych past do zębów.
5. Przeprowadź prowokację – po ustąpieniu objawów wróć na chwilę do starej karmy i obserwuj reakcję psa.
Dieta eliminacyjna – co wolno, a czego nie wolno?
Dozwolone:
- Wybrana monobiałkowa karma RAW PALEO
- Świeża woda
- Leki podawane w karmie
Zakazane:
- Inne karmy (mokre i suche)
- Smakołyki, gryzaki, suszone uszy
- Resztki z ludzkiego stołu
- Smakowe pasty do zębów
- Leki w smakowych otoczkach
Warto poinformować o tym wszystkich domowników i gości – jeden niewinny kąsek może zniweczyć wiele tygodni pracy.
Podsumowanie – zdrowe uszy zaczynają się w misce
Nawracające infekcje uszu u psa to nie zawsze kwestia „pecha” czy braku szczęścia do pogody. Często są one sygnałem, że w organizmie Twojego pupila toczy się przewlekły proces zapalny, którego źródłem może być alergia pokarmowa. Kluczem do przerwania tego błędnego koła jest prawidłowa diagnoza – a złotym standardem pozostaje dieta eliminacyjna.
W jej przeprowadzeniu niezwykle pomocne są karmy RAW PALEO – stworzone przez lekarzy weterynarii, monobiałkowe, często bezzbożowe, o prostym i transparentnym składzie. Dzięki nim możesz w pełni kontrolować to, co trafia do miski Twojego psa, bez ryzyka ukrytych alergenów. A kiedy znajdziesz już białko, które mu służy, szeroka gama produktów – od karm mokrych po suchą linię RAW PALEO Ultra – pozwoli utrzymać zdrowie i komfort Twojego pupila na co dzień.
To prosta zmiana, która może dać wielką ulgę – koniec z ciągłym drapaniem, potrząsaniem głową i kolejnymi kroplami z apteczki, a początek życia bez bólu i z radością w każdej wspólnej chwili.

Aleksandra Grundkowska Kostkowska
– specjalistka ds. produktów w kanale zoologicznym w VET PLANET, inżynier zoofizjoterapii i magister zootechniki. Na co dzień łączy naukową wiedzę z pasją do dobrostanu zwierząt, śledząc najnowsze trendy w branży zoologicznej. Prywatnie miłośniczka czworonogów, opiekunka psa i szynszyla.